środa, 23 grudnia 2009

Grupa wsparcia przed Świętami

Jutro Wigilia.
Ciekawe ile osób pojawi się dzisiaj na grupie.

Planowałam pójść, ale dopadł mnie jakiś paskudny wirus, więc zostanę w domu. Nie chcę zarażać innych na same święta.

Na grupę przyjdą pewnie ci rodzice, którzy mają taką trudną sytuację w domu, że są całkowicie nią pochłonięci, a Święta dla nich to jakieś dziwne szaleństwo, któremu poddali się inni.

Ale, jak co roku, będzie pewnie także kilkoro rodziców, którzy złapali już dystans do swojego współuzależnienia i uzależnienia swoich dzieci.

A ja marzę o takich białych Świętach, jak na tym moim zdjęciu z ubiegłego roku, kiedy oczko puścił do mnie uśmiechnięty samochodzik ;)

3 komentarze:

  1. Anonimowy29.12.09

    Wiem co to znaczy mieć uzależnione dziecko, bo to takze mój problem. Dobrze, że masz taką wspierającą grupę. zapraszam do siebie http://kropla.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy29.12.09

    http://kropla428.blog.onet.pl
    Poprzednio źle napisałam adres.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ewo,
    tego bloga założyłam właściwie po to, żeby zachęcić rodziców do szukania pomocy dla siebie, a pośrednio dla swoich dzieci, właśnie na takich grupach wsparcia. Mam nadzieję, że znajdą taką wspaniałą grupę, jak nasza.

    Pomyślności.

    Pozdrawiam,
    magoch

    OdpowiedzUsuń