środa, 30 marca 2011

Terapia współuzależnienia - zaufanie i wiara w sukces

W ubiegłą sobotę Adam Małysz oficjalnie zakończył swoją karierę skoczka narciarskiego. Były wywiady z mistrzem i w jednym z nich usłyszałam ciekawe, ważne słowa. Adam mówił, że na początku swojej drogi robił dokładnie to, co kazał mu trener i do tego jeszcze wierzył w sukces.

Chociaż ja swojej kariery matki nie kończę i nie mam na koncie tak spektakularnych sukcesów jak Adam Małysz, to myślę, że rozpoczynając terapię robiłam podobnie, jak Adam. Pamiętam moje, prawie bezgranicze zaufanie terapeutom i ogromne pragnienie, graniczące z pewnością, że wszystko będzie dobrze. Później różnie to bywało, ale po pierwszych sukcesach, kiedy przychodziły porażki, mogłam się odwoływać do wcześniejszych, dobrych doświadczeń. To z nich czerpałam siłę, żeby nie rezygnować.

Wiosna już nie tylko w kalendarzu, ale pogoda też zaczyna być wiosenna. Wklejam słoneczne pierwiosnki, żeby ośmielić słońce do częstszych występów naniebnych ;)

środa, 23 marca 2011

Grupa wsparcia - ćwiczenie asertywności

Dzisiaj na początku spotkania, kolejny raz ćwiczenie asertywności. Każdy miał powiedzieć jedno, proste zdanie skierowane do bliskiej osoby. Zdanie miało zawierać opis konkretnej sytuacji i naszych uczuć, których doświadczamy w związku z tą sytuacją. Tylko tyle.

Jasne, przecież to takie proste: sytuacja + nasze uczucia.
Może to i nic trudnego dopóki słuchamy innych - potrafimy nawet wychwycić popełnione przez nich błędy i w myśli je poprawić. Niestety, kiedy przychodzi nasza kolej, otwieramy usta i ...wylewa się potok słów: oskarżenia, pretensje, oceny, manipulacje, rady, uogólnienia, bo TY nigdy, bo TY zawsze...! Niewiele to ma wspólnego z asertywnym sposobem komunikacji.

Powoli jednak, usuwamy z naszych wypowiedzi zbędne "ozdobniki" - skupiamy się na jednym zdarzeniu i nazywamy nasze uczucia. W ten sposób otrzymujemy proste, jasne zdanie, które nie rani rozmówcy, a nam pozwala zadbać o własne interesy:
"Kiedy znowu widzę mokre ręczniki leżące na twoim łóżku, czuję wściekłość!"

środa, 16 marca 2011

TEST: Czy członek twojej rodziny jest uzależniony od alkoholu, narkotyków... ?

Chodząc na spotkania grupy wsparcia dla rodziców dzieci uzależnionych, cały czas poszerzam swoją wiedzę na temat uzależnień. Pomocne są różnego rodzaju artykuły, informatory, broszury i inne materiały, które prowadzący rozkładają na stołach, przy których zasiadamy w czasie spotkań.

Tym razem zainteresowałam się testem dla członków rodzin, który może pomóc odpowiedzieć na pytanie, czy w rodzinie istnieje problem związany z alkoholem lub innymi substancjami psychoaktywnymi.

Test przerobiłam na formę elektroniczną i można go rozwiązać odwiedzając tę stronę:
TEST

Interpretację wyniku testu umieściłam na stronie www.narkomania.neostarda.pl

Na tej stronie są dostępne również inne testy, do rozwiązania których zachęcam:
Wszystkie testy

środa, 9 marca 2011

Grupa wsparcia dla rodziców - ćwiczenie asertywności

Dzisiaj grupa wsparcia dla rodziców rozpoczęła się od rundy ćwiczeń. Szlifowaliśmy umiejętność formułowania komunikatów kierowanych do naszych bliskich. Mieliśmy wybrać takie zachowania innych, które rodzą w nas trudne uczucia, z którymi trudno nam się pogodzić, które chcielibyśmy wyeliminować.

Gotowy schemat takiej wypowiedzi był napisany na tablicy:

Kiedy Ty ... (1.) ...
Odczuwam ... (2.) ...
Chcę ... (3.) ...
Ponieważ ... (4.) ...

Budując naszą wypowiedź, w miejsce kropek mieliśmy podstawić:
  1. problematyczne zachowania,
  2. nasze uczucia,
  3. oczekiwane zachowania,
  4. konsekwencje.

Pomyślałam o tym, co wyprowadza mnie z równowagi w kontakcie z moim mężem: Kiedy Ty odwracasz się i wychodzisz, kiedy do ciebie mówię, odczuwam lekceważenie. Chcę, żebyś usiadł koło mnie, abyśmy mogli porozmawiać, ponieważ potrzebuję twojej rady.

W wypowiedziach rodziców kilkakrotnie przewinął się problem okłamywania, oszukiwania, ukrywania prawdy przez uzależnione dzieci. Wtedy szablon do wypełnienia przez rodziców wyglądał mniej więcej tak:

Kiedy Ty kłamiesz/oszukujesz mnie/nie mówisz całej prawdy, odczuwam strach/brak zaufania/gniew. Chcę usłyszeć prawdę, nawet najgorszą, ponieważ wtedy będę spokojniejszy/będę mogła zacząć odbudowywać zaufanie do ciebie/będę zdrowszy.

środa, 2 marca 2011

Współuzależnienie - terapia rodziców

Dzisiaj postanowiłam, że kolejnego spotkania grupy wsparcia dla rodziców już nie opuszczę. Na Strumykową dotarłam po godzinie 17. Zanim weszłam na salę, która była wypełniona po brzegi, wstąpiłam do Henryka zamienić z nim dwa słowa. Z tych dwóch słów zrobiło się trochę więcej, bo dawno się nie widzieliśmy. Potem niecałą godzinkę spędziłam z rodzicami na grupie.

Przy pożegnaniu, Agnieszka dała mi ulotkę z informacją o warsztatach dla małżonków.
Od dawna marzy mi się coś takiego! W myśl zasady, że nigdy nie jest za późno, chciałabym popracować nad jakością naszych relacji mąż - żona. Nie mam wątpliwości, że skorzystalibyśmy na tym nie tylko my, ale także nasze dzieci. Chociaż są już dorosłe, to cały czas patrzą na nas i ciągle się uczą.