sobota, 28 czerwca 2014

Piknik rodzinny w Łubiance

O pikniku w Łubiance powiedziała mi Gosia, która od pewnego czasu zaczęła przychodzić na spotkania Grupy GEDEON. Wieczorem zadzwoniła jeszcze Danusia, z dawnego składu grupy wsparcia dla rodziców ze Strumykowej. Wszystkie trzy miałyśmy ogromną chęć spotkać się, a przy okazji, odnowić może inne, dawne znajomości. Skusiła nas także perspektywa przejażdżki rowerem do Łubianki, bo każda z nas jest zagorzałą fanką jazdy na rowerze.

W sobotnie popołudnie, niezrażone padającym wcześniej deszczem, wyruszyłyśmy w trasę i po niespełna godzinie spacerowej jazdy, byłyśmy na miejscu. Impreza powoli się rozkręcała. Zasiedliśmy do stołów, na których, jak zwykle nie zabrakło smakowicie wyglądających owoców, sałatek, ciast i ciasteczek. Przy stole, najpopularniejszym tematem rozmów były oczywiście nasze dzieci. Choćbyśmy nawet nie zaczęli od sakramentalnego "co słychać u twojego syna?", czy "jak tam twoja córka?", to i tak, w którymś momencie pada takie pytanie.

Prawdziwa zabawa zaczęła się, kiedy na prośbę prowadzących, utworzyliśmy czteroosobowe zespoły i ruszyliśmy w zawody. Zabawy zręcznościowe, próby sił i sprawności naszych mięśni, a także naszych szarych komórek, wyzwoliły w nas dziecięcą wręcz radość. Dawno nie widziałam tak beztrosko bawiących się dorosłych. Tego potrzebujemy – oderwania się od naszej, zwykle niewesołej, codzienności.

Wszyscy uczestnicy zabawy otrzymali pamiątkowe dyplomy



13 komentarzy:

  1. Witaj ! Temat, któremu poświęcony jest ten blog jest mi bliski i cieszę się, że znalazłam to miejsce. Jestem na początku tej drogi. Będę zaglądać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog. Dzięki za liczne wpisy. Będę zaglądać tutaj często :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie gry :)
    Można znowu poczuć się beztrosko jak za dziecka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, zawsze umawiamy się ze znajomymi na takie wyjazdy ! :)

      Usuń
  4. Aż chciałabym być tam z Wami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łubianka jest śliczna - polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to jest łubianka w woj. kuj-pom ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam pikniki i zabawy na świeżym powietrzu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na dalsze wpisy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna historia! Szkoda, że u mnie nie są organizowane takie pikniki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Raz byłam w Łubiance, było rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, wydarzenie warte nagłośnienia

    OdpowiedzUsuń