Dzisiaj przyszłam wyjątkowo wcześnie – byłam jedną z pierwszych osób. Zanim zaczęła się oficjalna grupa, można było porozmawiać sobie tak "na luzie" z nowo przybyłymi. Wiele radości sprawiło mi słuchanie opowieści zachwyconych mam dwóch córek, które od niedawna są w ośrodku. Jeszcze wiele przed nimi, ale nie trzeba zabierać uradowanym rodzicielkom tego szczęścia.
Na pierwszej części spotkania, zaproszona pani pedagog przedstawiła nam główne postawy, jakie prezentują wszyscy rodzice:
- Akceptacja / odrzucenie
- Postawa nadmiernie wymagająca
- Postawa autonomii
- Postawa niekonsekwentna
- Postawa nadmiernie ochraniająca
Zdrowe relacje kształtuje najwyraźniej trzecia postawa, traktująca dziecko z szacunkiem dla jego odrębności. Myślę, że nie ma rodziców w "czystej" postaci, bez domieszki innych postaw i zachowań. Sama odnalazłam siebie w każdej z tych grup. Pozostali rodzice zresztą też. Widzimy to teraz, z perspektywy czasu. I chociaż na przeszłość nie mam już wpływu, to mogę starać się zrobić coś dla przyszłości.
Trzeba dużej odwagi i otwartości, żeby zobaczyć siebie na nowo. A kiedy już to zobaczę, wtedy mogę spróbować się zmienić.